Obwodnica Mikstatu coraz bliżej
Został ogłoszony przetarg na projekt budowy obwodnicy Mikstatu. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego obwodnica kilkaset metrów przed obecnym wjazdem do miasta od strony Antonina ma skręcić w prawo, przeciąć drogę powiatową, minąć Mikstat od południa i połączyć się z drogą wojewódzką na wysokości firmy ZAGO.
Zgodnie z deklaracjami, złożonymi przez marszałków Wojciecha Jankowiaka i Krzysztofa Grabowskiego pod koniec ubiegłego roku podczas wizyty w Mikstacie, Wojewódzki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu ogłosił 26 lipca br. przetarg na opracowanie projektu koncepcyjnego budowy obwodnicy Mikstatu w ciągu DW 447 Antonin – Grabów nad Prosną.
W grudniu 2021 r. w mikstackim magistracie marszałek Wojciech Jankowiak mówił, że za tą inwestycją lobbował poseł Andrzej Grzyb, natomiast burmistrz Mikstatu w każdej rozmowie poruszał sprawę obwodnicy miasta. W efekcie, najpierw 2-kilometrowe obejście miasta w przebiegu drogi nr 447 zostało wpisane do wojewódzkiego planu transportowego, natomiast teraz przyszedł czas na prace projektowe a w roku 2023 ze środków nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej będzie można rozpocząć budowę.
Burmistrz Henryk Zieliński przypomina, że minęło 20 lat od zakończenia prac nad planem zagospodarowania przestrzennego, w którym została wytyczona obwodnica miasta. Zgodnie z tym planem: od strony Antonina droga 447 kilkaset metrów przed wjazdem do miasta powinna skręcić w prawo, minąć Mikstat od południa i połączyć się z dotychczasową odcinkiem drogi wojewódzkiej w kierunku na Grabów na wysokości firmy ZAGO (patrz mapa).
– To jest bardzo potrzebna i oczekiwana przez mieszkańców inwestycja. Droga wojewódzka 447 przebiega teraz przez centrum Mikstatu generując bardzo duży tranzyt obok szkoły, kościoła, domów mieszkalnych. Wszyscy mamy świadomość, jakie to niebezpieczne i uciążliwe. Setki ważących dziesiątki ton tirów i ciągników siodłowych przewożących bele drewna nie tylko niszczy nawierzchnię ulic, zatruwa spalinami centrum miasta, powoduje hałas, pękanie ścian budynków, ale przede wszystkim zagraża bezpieczeństwu mieszkańców, w tym dzieci idących do szkoły – mówi włodarz miasta.
PK