– Niech te białe gołębie, symbol pokoju, przyniosą pokój Ukrainie i światu – mówił ks. bp Radosław Orchowicz podczas uroczystości błogosławienia zwierząt w Sanktuarium św. Rocha w Mikstacie.

15 lat temu św. Roch został ustanowiony niebieskim patronem Mikstatu, natomiast kult św. Rocha praktykowany jest w naszym mieście od wieków. Co roku 16 sierpnia, w dniu patrona miasta, w Mikstacie odbywa się odpust z tradycyjnym błogosławieniem zwierząt. Tak jak dawniej mieszkańcy starannie przygotowują się na ten dzień sprzątając swoje mieszkania, domy, podwórka, wywieszając flagi – to jest najbardziej świąteczny dzień w całym roku w Mikstacie. Przyjeżdżają goście z Polski i zagranicy, i nie pamiętam, żeby w tym dniu kiedyś była zła pogoda.

Nie inaczej było i w tym roku. Strażacy wspólnie z policjantami i harcerzami pilnowali bezpieczeństwa i porządku, na ulicy św. Rocha tradycyjnie stanęły budy z cukrową watą, biżuterią, balonikami, zabawkami itp., czyli całym tym odpustowym asortymentem. Konie parskały, psy szczekały, ludzie się do siebie naprawdę uśmiechali. Słońce grzało niemiłosiernie.

Ks. bp Radosław Orchowicz, biskup pomocniczy Archidiecezji Gnieźnieńskiej zgodnie z tradycją błogosławił orszak zwierzęcy, w którym były: konie duże i małe, bydło, warchlaczki, psy małe, duże i wielkie, koty, gryzonie, jaszczurki, rybki, ptactwo domowe i wodne, ale także sokół, jastrząb i sowa, czyli wszystko to co skacze, gdacze, szczeka, mruczy, miauczy, rży, kwiczy i głosu nie ma.

Wśród tłumu ludzkiego byli także goście i gospodarze: posłowie Katarzyna Sójka i Tomasz Ławniczak, starosta ostrzeszowski Lech Janicki i Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego, burmistrz Mikstatu Henryk Zieliński z żoną Gabrielą, przewodniczący Tomasz Maciejewski (z powiatu) i Łukasz Dybul (z gminy), mikstaccy radni, nadleśniczy Wojciech Bąk z Przedborowa, bryg. Piotr Mazurkiewicz, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Ostrzeszowie, księża i siostry zakonne.