Takiego MAN-a pragnęli
Druhowie z OSP w Kaliszkowicach Kaliskich mają swojego MAN-a. To nowoczesny, naprawdę imponujący i doskonale wyposażony średni samochód ratowniczo-gaśniczy, którego zakup sfinansowany został w połowie przez samorząd Mikstatu oraz ze środków Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a także z datków firm, instytucji i osób prywatnych.
W czwartek rano, 25 sierpnia, na parking przy mikstackim magistracie wjechał z włączoną sygnalizacją alarmową prawdziwy potwór – potężny, na wielkich koła, z lśniącym lakierem cud techniki motoryzacyjno-ratowniczej, na widok którego paniom śmieją się oczy, a facetom przyspiesza puls i skacze ciśnienie. Nowym bojowym samochodem ratowniczo-gaśniczym OSP Kaliszkowice Kaliskie – MAN TGN 18.320 pod urząd zajechali druhowie: Adam Dytfeld, Kazimierz Łopata i Łukasz Łopata. Nie było pożaru ani innej katastrofy, ale atmosfera była gorąca a emocje bardzo pozytywne. Po imponującym powitaniu wozu w macierzystej jednostce (19 sierpnia br.), teraz przyszła pora na prezentację przed samorządowcami.
Zakup nowego wozu dla OSP Kaliszkowice Kaliskie sfinansowano ze środków Miasta i Gminy Mikstat, Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz datków okolicznych firm, instytucji oraz osób prywatnych. Przetarg na zakup średniego samochodu ratowniczo–gaśniczego z napędem 4×4 dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Kaliszkowicach Kaliskich został ogłoszony 12 maja br. 30 maja wybrana została najkorzystniejsza oferta – firmy Moto-Truck Sp. z o.o. z siedzibą w Kielcach. – Samochód, który otrzymaliśmy to MAN TGM 18.320 na pojedynczym kole z tyłu o pojemności zbiornika 4 tys. litrów i wydajność autopompy 3 tys. l/min. Załoga wozu to 6 ratowników, auto zostało wyposażone w nowoczesny sprzęt, którego specyfikacja została uzgodniona z nami. Koszt zakupu samochodu to 1,03 mln zł – wyjaśnia Łukasz Łopata, prezes OSP Kaliszkowice Kaliskie. – Każdego roku wydajemy z budżetu gminy około 100 tys. zł na funkcjonowanie jednostek OSP, a na zakup nowego samochodu dla Kaliszkowic Kaliskich przekazaliśmy 400 tys. zł. To inwestycja w bezpieczeństwo naszych mieszkańców, w sprzęt podnoszący poziom ochrony zdrowia i życia oraz zabezpieczenie dorobku materialnego, prywatnego i publicznego. Nowy samochód jest rzeczywiście imponujący i doskonale wyposażony. Będzie służył wszystkim mieszkańcom w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, chociaż wszyscy życzymy druhom strażakom, żeby zachowując pełną gotowość bojową, jak najrzadziej wyjeżdżali nim na akcje ratownicze – mówi Henryk Zieliński, burmistrz Mikstatu.
PK